Po wstępnym zukosowani wzdłużników zacząłem je pokrywać sklejką,
oczywiście nie obyło się bez słów, powszechnie uznawanych za niecenzuralne.
P.S.:
Mam wrażenie, że powinna mi wyrosnąć jeszcze jedna para rąk.
wtorek, 30 sierpnia 2016
wtorek, 16 sierpnia 2016
25 STYCZNIA 2015 - DECYZJA
Każdy ma jakieś marzenia,wygrana w lotto, podróż dookoła świata, a ja odkąd pamiętam chciałem przepłynąć samotnie Atlantyk - takie małe marzenie.
I kiedy pierwszy raz przeczytałem o organizowanych regatach przez Pana Janusza Maderskiego, żeglarza i konstruktora jachtowego setką przez Atlantyk uznałem, że najwyższy czas podjąć się zadania i zrealizować marzenie z dzieciństwa. Pięćdziesiątka na karku, nie ma na co czekać, czas stawić czoła przygodzie.
Plany yachtu zakupione, pora zakasać rękawy i do pracy. Jednym z warunków regulaminowych regat jest utworzenie bloga, aby udokumentować postęp prac przy łódce, to właśnie czynię i niebawem umieszczę zdjęcia z postępu prac.
Pozdrawiam wszystkich, którzy budują, bądź już zbudowali swoje „Setki".
Ahoj.
Subskrybuj:
Posty (Atom)