Każdy ma jakieś marzenia,wygrana w lotto, podróż dookoła świata, a ja odkąd pamiętam chciałem przepłynąć samotnie Atlantyk - takie małe marzenie.
I kiedy pierwszy raz przeczytałem o organizowanych regatach przez Pana Janusza Maderskiego, żeglarza i konstruktora jachtowego setką przez Atlantyk uznałem, że najwyższy czas podjąć się zadania i zrealizować marzenie z dzieciństwa. Pięćdziesiątka na karku, nie ma na co czekać, czas stawić czoła przygodzie.
Plany yachtu zakupione, pora zakasać rękawy i do pracy. Jednym z warunków regulaminowych regat jest utworzenie bloga, aby udokumentować postęp prac przy łódce, to właśnie czynię i niebawem umieszczę zdjęcia z postępu prac.
Pozdrawiam wszystkich, którzy budują, bądź już zbudowali swoje „Setki".
Ahoj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz